Z jednej strony obiecałam, że pod każdym wpisem opisującym produkty danej firmy zawsze znajdzie się jakaś promocyjna niespodzianka ode mnie. Z drugiej strony ten wpis dodaję w okolicach słynnego Black Friday. Co to oznacza? To, że gdzieś po środku znajduje się kumulacja niespodzianki zaplanowanej przeze mnie i tej, która króluje z okazji czarnego piątku! Jeżeli wytrzymasz ze mną do końca wpisu, dowiesz się co specjalnego przygotowałam. Jestem pewna, że bardzo się ucieszysz, a tym czasem chociaż na chwilkę skup się na tym co tutaj za chwilę wystukam w klawiaturze!
Generalnie tematem dzisiejszego wpisu jest seria „Animals” firmy Skin79, której na ten moment jestem jedyną, Polską ambasadorką w skali świata. Niesamowicie mi to schlebia i właśnie dlatego zdecydowałam się jakiś czas temu wykorzystywać każdą możliwą okazję do opowiadania Wam o produktach tej marki na swoim blogu, kanale YouTube lub instagramie i snapchat stories. Po prostu czuję się zobowiązana do tego aby Polska otrzymywała ode mnie jak najwięcej informacji na temat produktów, ale nie oznacza to też, że nigdy nie napiszę o wpadkach, problemach, błędach czy moich negatywnych odczuciach. Na ten moment ich nie ma! Ale gdyby były, jestem pierwszą osobą, która publicznie o tym powie, a marka Skin79 doskonale o tym wie. Co najwspanialsze, bardzo szanują moje podejście. Mam nadzieję, że Ty też!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz